Zdrowe śniadanie daje energię na cały dzień. Pierwszy posiłek napędza metabolizm i sprawia, że nie podjadamy. Co zjeść na śniadanie, aby zaspokoić głód i zdążyć do pracy?
Śniadanie na słodko czy w wersji wytrawnej? Szybkie śniadanie czy długa degustacja oraz co zjeść na śniadanie bez chleba? Jedno jest pewne! Śniadanie jeść trzeba, a o tym dlaczego trzeba jeść śniadanie opowiadała w rozmowie ze mną Katarzyna Cieplińska – dietetyczka (zobacz wywiad z dietetykiem). Błędem jest myśleć, że jeśli ominiemy śniadanie schudniemy. Co więcej, często zdarza się, że osoby, które zamiast śniadania piją kawę mają problemy z metabolizmem, zdrowiem i tkanką tłuszczową.
Jestem osobą zapracowaną, żyję intensywnie i to lubię, nie potrafię i nie chcę inaczej. Cenię sobie zdrowe, ale przede wszystkim szybkie śniadania. Obiadem i szybką kolacją też nie pogardzę. Dlatego pokażę Wam, jak w mgnieniu oka przygotować najlepsze śniadanie pod słońcem, czyli takie, przy którym się nie napracujemy, a w międzyczasie kiedy będzie „dochodziło” będziemy mogli zbierać się do pracy. Przy okazji tym sposobem zaczniemy dzień z uśmiechem i energią, której wystarczy nam do kolejnego posiłku i nie w głowie będzie nam podjadanie.
1. Serek z ananasem
Śniadania nakręcają mnie, lubię jeść, a próbowanie nowych smaków i łączenie z pozoru niepasujących do siebie produktów sprawia, że czuję się jak czarodziejka mieszająca miksturę w kotle! Spokojnie, kota i kuli nie mam (ojej jednak mam, bo obecnie kicam z kulkami). Lubię łączyć niepołączone i odkrywać nieodkryte smaki.
Próbowaliście piec owsiankę, albo smażyć placki z serka wiejskiego? Zamiast białka jaja ubić wodę z fasoli z puszce (zerknij do wpisu o aquafabie), a pankejki wyczarować z rozgniecionych bananów? Nie? Na co więc czekacie? Jeśli do tej pory myśląc o ananasie w kuchni w myślach pokazywała się sałatka z kurczakiem i ananasem i serem od teraz śniadanie a’la sernik pina colada będzie chodziło za Wami. Miłośnicy egzotyki i połączenia ananasa z kokosem koniecznie muszą tego spróbować tego smaku!
Pół kostki twarogu (lubię ten nieziarnisty), pół puszki ananasa, pół małego jogurtu naturalnego i łyżka prażonych wiórków kokosowych. Mieszamy i mamy zdrowe śniadanie w trzy minuty. Najlepiej je zjeść od razu, bo ananas w połączeniu z twarogiem lubi podchodzić wodą. Jeśli chcemy przygotować śniadanie dzień wcześniej, albo zrobić od razu dwie porcje, pamiętajmy, aby ananasa wrzucić do miski rano.
2. Jajecznica
Jajecznica jest pierwszą odpowiedzią, kiedy zastanawiamy się, co zjeść na śniadanie, jak nie ma nic w lodówce? Niezastąpiony pewniak na szybkie śniadanie! Jajecznica z pomidorkami dla wegetarian czy jajecznica z kiełbaską i garścią warzyw najlepiej smakuje z chrupiącym chlebem.
Pomysłów na to, co zjeść na śniadanie z jajek jest bez liku. Możemy też na patelni ułożyć plasterki szynki i wybić na nie jajko. Następnie, patelnię przykryć pokrywką na kilka minut. Dzięki temu jajko sadzone nie rozpada się i nie musimy przewracać na drugą stronę. Napiszę osobny wpis o tym, jak zrobić jajko sadzone, aby nie stało się jajecznicą.
3. Omlet
Omlety są moim ulubionym pomysłem śniadania na słodko. Na wierzch smaruję łyżkę jogurtu greckiego, naturalnego albo islandzkiego, ścieram kostkę czekolady, albo wykładam owoce, które mam pod ręką. Niezłe są też sosy owocowe. Zdradzę Wam, że moim ulubionym jest ten o smaku wiśniowym.
Jeśli chcecie zobaczyć, jak zrobić omlet. Podrzucam Wam jeden z moich ulubionych. Przepis na czekoladowy omlet z czerwonej fasoli znajdziecie TUTAJ.
4. Zapiekanka
Wydłubujemy środek bułki, wkładamy tam plasterek szynki i wbijamy jajko. Możemy posypać tartą mozzarellą, albo położyć plasterek sera. Pieczemy aż białko się zetnie. Musimy trochę pokombinować z poziomem pieczenia. Najlepiej na najwyższej blaszce. Po wyjęciu układamy rukolę/roszponkę/ szczypiorek albo inną zieleninkę i polewamy ketchupem.
Niezłą propozycją jest też bułka zapiekana po hawajsku! Wydłubujemy środek jak poprzednio i zamiast jajka do środka wkładamy, pokrojoną w plasterki szynkę (pyszna jest wędzona pierś z kurczaka dostępna w dyskontach), kawałki ananasa, plasterki pieczarek, odrobinę kukurydzy. To wszystko posypujemy tartą mozzarellą i posypujemy ziołami. Zapiekamy a po wyjęciu polewamy ketchupem. Pyszne.
5. Pasta rybna
Plusem pasty jest to, że możemy przygotować ją dzień wcześniej i przechowywać w lodówce. Dzięki temu rano będziemy mieć gotowe śniadanie.
Makrelę łączę z ugotowanymi jajkami, majonezem light, cebulką i szczypiorkiem. Mieszam i doprawiam do smaku. Najlepiej smakuje z gorącym chlebem własnej roboty.
6. Koktajl
Koktajl na śniadanie jest szybką opcją dla kogoś kto zaspał do pracy, ale lubi śniadania w płynie. Przepis na koktajl ze zdjęcia znajdziecie w moim poprzednim wpisie.
7. Pieczona owsianka
Na spód naczynia wsypuję owoce, np. wiśnie (bez pestek) i na to wlewam masę owsianą (płatki owsiane, miarka odżywki białkowej, jajko, mleko, kakao). Wkładam do piekarnika i zapiekam. Takie rarytasy zazwyczaj jem w weekendy, kiedy nie muszę się spieszyć i mogę cieszyć się czasem i zapachami w kuchni. Ciasto na omlety też próbowałam zapiekać i wychodziła fajna babeczka 😀