Kalistenika czyli forma w domu. 4 plusy i 3 minusy

Trening kalisteniczny jest to trening z masą własnego ciała. Kalistenika polega na ćwiczeniu bez obciążenia i wykonywaniu dużej liczby powtórzeń. Jakie są plusy i minusy kalisteniki?

Kalistenika dla początkujących zakłada podstawowe ćwiczenia w prostych wariantach. Zostały one szczegółowo opisane przez Paula Wade’a w książce Skazany na trening (zerknij na moją recenzję książki Skazany na trening). Jej autor głosi też dość kontrowersyjny pogląd i wyjaśnia, dlaczego kalistenika jest lepsza od siłowni. Pisze też o tym, co to jest kalistenika, i kiedy efekty ćwiczeń z masą własnego ciała będziemy mogli zobaczyć. Obecnie książka występuje w trzech częściach. Mimo tego, że dla mnie wybór kalistenika czy siłownia jest oczywisty, to choćby dla poszerzenia wiedzy warto zwrócić uwagę na trening kalisteniczny.

Plusy kalisteniki

  1. Ekonomiczność. Nie wydajemy pieniędzy na sprzęt i siłownię, bo jedyne czego potrzebujemy to swoje ciało i drążek. Właśnie dlatego, kalistenika w domu jest jedną z popularniejszych form aktywności.
  2. Czas treningu. Paul Wade, autor książki Skazany na trening w jednym z planów treningowych pisze o wykonywaniu dwóch ćwiczeń jednego dnia – np. pompki i przysiady. W kroku pierwszym wykonujemy pompki przy ścianie. Dla początkujących osób jest to jedna seria, która składa się z 10 powtórzeń. Kolejne ćwiczenie, czyli przysiad w staniu na barkach (tylko tak dziwnie brzmi), również wymaga 10 powtórzeń i tylko jednej serii (próg początkujący). Jest to szybki trening w domu, który zajmie nam trzy minuty!
  3. Uniwersalność. Trenować możesz wszędzie, w domu, w parku, na parkingu. Jest to świetna alternatywna dla kogoś, kto często wyjeżdża i nie może regularnie trenować na siłowni.
  4. Dzięki dużej liczbie powtórzeń możemy pracować nad techniką, bo jak wiemy, aby nauczyć się jakiegoś ćwiczenia musimy powtórzyć je kilkaset razy.

Wady treningu z masą własnego ciała

  1. Trening wymaga cierpliwości i systematyczności, a na efekty przyjdzie nam zaczekać.
  2. Dla kogoś, kto lubi treningi dynamiczne i zmienności w wykonywaniu ćwiczeń kalistenika będzie monotonna i nudna.
  3. Ćwicząc z masą własnego ciała mięśnie nie urosną tak, jak przy ćwiczeniach z wolnymi ciężarami.

Kalistenika czy warto?

Dla kogo kalistenika? Dla osób, które chcą innego treningu niż ten z obciążeniem. Trening z masą własnego ciała był też alternatywą dla zamkniętych siłowni. Może się przydać, jeśli nie posiadamy w domu miejsca i sprzętu na innego rodzaju trening.

Jeśli zależy nam na budowie masy mięśniowej, trening kalisteniczny może nie być wystarczający. Mięsień wzrasta, kiedy oddziałuje na niego ciężar. Zobaczcie, że ćwicząc na siłowni nie pozostajemy ciągle na takim samym obciążeniu. Wraz nabieraniem doświadczenia i wytrenowaniem sięgamy po ciężarki z większą liczbą.

W przypadku kalisteniki to, co możemy zrobić, to zwiększyć liczbę powtórzeń. Jest to nieuniknione ponieważ nasz organizm zaadaptuje się do zadania i np. po tygodniu 10 powtórzeń będzie już za mało. Zakładamy, że ćwiczymy cały czas z taką samą masą ciała, a zestaw ćwiczeń jest ograniczony więc modyfikacja leży tylko w powtórzeniach. Jeśli jesteśmy zafiksowani na punkcie kalisteniki, ale chcemy jednocześnie zadbać o masę mięśniową wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem będzie trening mieszany.

Czy widzieliście kogoś, kto waży 100 kg i trenuje kalistenikę? Nie, bo weź podnieś 100 kg na drążku. I odwrotnie, czy ktoś ważący 50 kg będzie podnosił ciężary? Tak, ale dostosowane do własnych możliwości. To tak jak z biegaczami. Maratończycy są bardzo filigranowi, natomiast sprinterom błyszczą w słońcu spocone mięśnie. Powodem jest inny rodzaj treningu biegowego nastawiony na zupełnie różne potrzeby, siłę i wydolność.

Kalistenika daje nam możliwość regeneracji i zmiany bodźców. Ponadto przerzucając się na taki trening dajemy chwilę wytchnienia stawom. Buduje ona inną siłę mięśniową niż trening z ciężarami. Pytanie jak zwykle jest jedno, a dotyczy naszego celu. Jedno jest pewne, bez względu na wybór jaki dokonamy, każdy trening wymaga systematyczności, co więcej, jeśli nie zadbamy także o nasze nawyki żywieniowe efektów nie będzie.

Dziewczyna Endorfina

wcześniejsze wpisy

Comments

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swoje imię

poprzednie wpisy