Huawei FreeBuds Pro 2: jak to z nimi jest? Test

Huawei FreeBuds Pro 2 z obsługą kodeków LDAC to nowość na rynku wśród dokanałowych słuchawek Huawei TWS. Czy firma odrobiła lekcję i poprawiła wady pierwszego modelu z serii FreeBuds Pro?  

Przyznam, że do testów słuchawek (bez względu na firmę) podchodzę z pewną, delikatną niechęcią. Dlaczego? Ponieważ często pojawia się ten sam scenariusz. Otwieram pudełko i po pierwszym zachwycie nad wyglądem słuchawek przychodzi zderzenie z dźwiękiem i komfortem.

Piękna forma, kapitalne wykonanie i … na tym się kończy, bo słuchawki lądują w szufladzie. W uszach się nie trzymają, a jeśli już nie wypadają podczas biegania czy treningu, ich brzmieniu można wiele zarzucić.

Na skróty:

Czy tym razem Huawei zaskoczy?

Po szumnych i niezwykle ciekawych zapowiedziach FreeBuds Pro 2 pomyślałam: „Huawei zaskocz mnie! Niech Wasz spoiler słuchawek będzie niczym filmy Hitchcocka!” Jak powiedział wspomniany mistrz, nie Huawei: „Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć„.

I nie uwierzycie, jak bardzo tego chciałam! Aby tym razem nie kończyło się na cudowności cieszącej oko, ale też, aby ucho mogło mieć trochę radochy. No i stało się coś, czego się nie spodziewałam.

Huawei FreeBuds Pro 2 zestaw

Firma Huawei przyzwyczaiła nas do wyglądu opakowań swoich słuchawek. Białe, kartonowe pudełko, z nazwą produktu na górze opakowania z lewej strony i logo z prawej.

Pudełek po gadżetach nigdy nie wyrzucam. Są one świetnym przechowywaczem kolczyków, drobiazgów, śrubek i innych niewielkich, ale jakże potrzebnych bibelotów.

Na froncie opakowania w dolnej części mamy informację o cechach wyróżniających te słuchawki, o zastosowanych technologiach i innych bajerach. W przypadku słuchawek Huawei FreeBuds Pro 2 jest to informacja o współpracy z inżynierią akustyczną Devialet, certyfikacie HWA i Hi-Res Wireless Audio, które mają potwierdzać najwyższą jakość dźwięku tych prawdziwie bezprzewodowych słuchawek (transmisja przenoszenia do 990 kb/s).

Na odwrocie pudełka producent daje nam skrót możliwości małych słuchawek dokanałowych. Czytamy o zastosowanym podwójnym systemie audio, korektorze adaptacyjnym dźwięku, łączności z dwoma urządzeniami, ANC, wodoodporności na poziomie IP54 i krystalicznej jakości połączeń głosowych.

Co znajdziemy pod pokrywką pudełka?

Zaskoczenia nie będzie. Mamy etui ładujące ze słuchawkami i do tego:

• kabel ładujący,
• wymienne nakładki w rozmiarze S i L (M zaaplikowany jest w standardzie),
• dokumentację.

Huawei FreeBuds Pro 2 nowa odsłona słuchawek, ale design dobrze znany

Pierwsze wrażenie podobno jest najważniejsze, chociaż jak każdy z nas pewnie przekonał się bywa też pozorne. A jak jest w przypadku nowych słuchawek Huawei?

Dostępne wersje kolorystyczne i komfort

Słuchawki Huawei FreeBuds Pro 2 występują w trzech kolorach:

• metalicznym niebieskim,
• srebrnym,
• białym.

Słuchawki FreeBuds Pro 2 są bardzo lekkie, nosi się je wygodnie, a silikonowe nakładki przyjemnie aplikuje. Ale to już standard w tej klasie produktu. Piszę o tym, ponieważ jakość zastosowanych materiałów w tym przypadku podnosi komfort użytkowania, czego bardzo często brakuje w produktach budżetowych.

Wykonanie słuchawek Huawei FreeBuds Pro 2

Te słuchawki wyglądają wspaniale i nie ma wątpliwości, że Huawei bardzo dopieścił wygląd tych maleństw i dołożył wszelkich starań, aby zapadły nam one w pamięci. Tego można było się spodziewać już po wcześniejszych produktach marki. Pamiętacie seksowne, czerwone słuchawki jak szminka? Jeśli nie, zerknijcie do mojego wpisu i fotorelacji słuchawek FreeBuds Lipstick, których etui rozpieszcza płeć piękną.

Nawet przeciwnicy marki Huawei muszą przyznać, że jeśli chodzi o formę, wykonanie i design słuchawek FreeBuds Pro 2 jest to majstersztyk.

Ulepszone etui, choć nie bez wad

Kolor szary, metaliczny spodoba się miłośnikom klasyki oraz elegancji. Etui w kształcie elipsy, zaokrąglone krzywizny, kształt opływowy, poprawione zamknięcie. Z tyłu etui połyskuje etykietka z informacją o współpracy Huawei z firmą Devialet, na dole mamy port ładujący oraz diodę zasilania.

Etui otwiera się płynnie, ale pokrywka etui – moim zdaniem – zbyt głośno klapie. I teraz część z Was powie: „kto by się tym przejmował?” No tak, bo nie wiecie jeszcze, ile kosztują te piękności. I obawiam się, że jeśli teraz Wam powiem, przestaniecie dalej czytać moją recenzję 🙂 Ale co mi tam, zaryzykuję.

Huawei FreeBuds Pro 2 cena z górnej półki

Słuchawki obecnie kupimy w przedsprzedaży w zestawie z najnowszą opaską fitness Huawei Band 7 za 799 zł. Biorąc pod uwagę cenę regularną słuchawek jest to bardzo dobra oferta, więc jeśli zastanawiacie się nad ich zakupem, myślcie szybciej.

Cena słuchawek po przedsprzedaży (czyli po 17 lipca 2022 r.) wyniesie 899 zł. Oczywiście wtedy nie mamy co liczyć na Huawei Band 7 za złotówkę.

Nowe, ale jakby znane

Słuchawki wyjmuje się z etui bez problemu, co było zmorą w poprzednim modelu Huawei FreeBuds Pro. Została poprawiona także ich struktura, dzięki czemu nie są tak śliskie, że wypadają z palców. Zerknijcie na wygląd słuchawki, bo o budowie będzie w dalszych akapitach.

Kolor srebrny, połyskujący i błyszczący, ale w przeciwieństwie do czarnych FreeBuds Pro, ślady palców nie są aż tak widoczne na powierzchni pąków. Etui słuchawek jest szare, ciemniejsze i metaliczne, z kolei pąki pokryte są srebrnym lakierem z akcentami czarnych elementów i jasnego graweru nazwy firmy na zewnętrznej krawędzi.

Słuchawki Huawei FreeBuds Pro 2 są nieznacznie krótsze niż Huawei FreeBuds Pro, ale design i cechy charakterystyczne wyglądu pozostały bliźniacze.

Poznasz dźwięk ciszy i brzmienie basu!

Pytanie teraz jak brzmią Huawei FreeBuds Pro 2. Brzmienie słuchawek FreeBuds Pro 2 jest rozległe, różnorodne i przestrzenne, a dzieje się tak dzięki budowie słuchawki, która daje możliwości przenoszenia dźwięków wykraczających poza możliwości ludzkiego ucha. Zakres słyszanych częstotliwości rozciąga się od 14 Hz do 48 kHz.

Każda słuchawka wyposażona jest w podwójny system przetworników, tzn. dla dźwięków wysokich i niskich. 11-milimetrowy przetwornik odpowiada za soczysty i czysty bas, ale myślę, że słuchacze lubiący brzmienie bardziej rozrywkowe i ciepłe powiedzą, że bas jest za głęboki.

Z kolei jeśli chodzi o barwę generowanych dźwięków jest uniwersalna i przyjemna w odsłuchu.

Solidne ANC i wytłumienie dźwięków, ale nie wszędzie

Jednak nie to mnie zaskoczyło, bo takie przetworniki coraz częściej występują w słuchawkach, lecz – potrójny korektor adaptacyjny. Wiem, że brzmi to trochę kosmicznie. Ale wyobraźcie sobie, że wkładacie słuchawkę do ucha i zawsze jakość dźwięku brzmi tak samo dobrze, bez względu na nasz sposób noszenia. Korektor ten nie tylko dopasowuje dźwięk do sposobu noszenia słuchawki, ale też do aktualnego poziomu głośności oraz do budowy kanału słuchowego! No i to jest coś.

Kolejną perełką, która wyróżnia te słuchawki to 4 mikrofony. „Też mi coś” – pomyślicie, ale jeden z nich wyposażony został w funkcję przewodzenia kostnego. Do tego dodajmy jeszcze ANC, które wytłumia dźwięki z otoczenia podczas słuchania muzyki i rozmów (redukcja szumów do 47dB).

Mamy do dyspozycji cztery tryby redukcji szumów:

• dynamiczny, dostosowuje redukcję hałasu na podstawie otoczenia;
• najwyższy, np. w komunikacji miejskiej;
• tryb ogólny, np. jeśli chcemy w ciszy zanurzyć się w muzyce w restauracji
• tryb komfortowy, eliminuje dźwięki takie jak np. szum klimatyzacji czy dźwięki pisania na klawiaturze

Połączenia głosowe FreeBuds Pro 2

W czasie połączeń głosowych rozmówcy nie narzekali na otaczające mnie dźwięki, mówili, że brzmię wyraźnie i głośno. Ale kiedy szłam chodnikiem wzdłuż ruchliwej ulicy sytuacja zmieniła się. Przejeżdżające obok samochody zakłócały trwającą rozmowę i o ile głos w słuchawkach słyszałam dobrze, to ja byłam słyszalna mniej wyraźnie.

Czas grania i ładowania

Producent na swojej stronie zapewnia, że przy pomocy etui ładującego słuchawki będą umilały nam czas do 30 godzin (bez ANC), czyli tyle, ile Huawei FreeBuds Pro. Natomiast jeśli lubimy ciszę i chcemy odciąć się od hałasów, możemy liczyć na 18 h pracy z etui i włączonym ANC.

Czas pracy nowych FreeBudsów bez użycia etui jest o pół godziny krótszy niż Huawei FreeBuds Pro. Wynosi 4 h z aktywnym ANC oraz 6,5 h z ANC nieaktywnym.

Sterowanie dotykowe

Jeśli nie mieliście słuchawek dotykowych i myślicie, że do ich obsługi potrzebujecie telefonu, jesteście w dużym błędzie. Tymi słuchawkami steruje się dotykowo.

• dotknij i przytrzymaj krawędzi – zarządzanie ANC
• przeciągnij palcem po krawędzi w górę/w dół – zarządzanie głośnością
• uszczypnij – zakończenie rozmowy, przerzucenie kolejnej piosenki, wstrzymanie i wznowienie odtwarzania

Aplikacja i kodeki

Aplikację ściągniemy skanując kod QR znajdujący się na oficjalnej stronie produktu (zobacz link do aplikacji wspomagającej Huawei FreeBuds Pro 2).

Aplikacja Huawei AI Life daje nam możliwość zarządzania słuchawkami Huawei FreeBuds Pro 2 i warto z niej skorzystać.

Co zyskujemy dzięki aplikacji Huawei AI Life?

Na ekranie głównym widzimy stan naładowania zarówno słuchawek oraz etui, nazwy urządzeń, z którymi sparowaliśmy słuchawki, niżej mamy informację dotyczącą aktywności ANC oraz widzimy aktualnie używany tryb redukcji hałasu.

Możemy zarządzać także efektami dźwiękowymi, czyli poprawić bas, wzmocnić wysokie tony czy głosy. W tym miejscu znajdziemy też ustawienia jakości dźwięku Huawei FreeBuds Pro 2 i możliwość zastosowania kodowania LDAC, które obsługiwane jest przez słuchawki FreeBuds Pro 2.

Aplikacja podpowiada nam też, w jaki sposób sterować słuchawkami, pokaże dostępne aktualizacje, jest też test dopasowania wkładki dousznej!

Kolejne dostępne kapitalne rozwiązanie, z którego często korzystam w przypadku smartwatchy, to znajdź słuchawki. Naprawdę! Jeśli zostawimy słuchawki w pobliżu, możemy skorzystać z funkcji i odtworzyć na nich dźwięk (wtedy słuchawki zagrają), a jeśli nie wiemy, gdzie je zostawiliśmy odnajdziemy je.. na mapie!

Czy Huawei FreeBuds Pro 2 nie wypadają z uszu?

Kiedy otrzymuję produkt do testów nie oszczędzam go. Sprawdzam w różnych warunkach po to, aby powiedzieć Wam, jak pięknie wyglądający produkt na stronie producenta sprawdza się w rzeczywistości. I tak było także tym razem.

Słuchawki dokanałowe Huawei FreeBuds Pro 2 są piękne i drogie, ale nie jest to produkt muzealny więc postanowiłam sprawdzić te maleństwa w czasie uprawiania wymagających aktywności. I od razu Wam powiem, że nie ze wszystkim dają sobie radę.

I tak i nie…

Pewnie najbardziej będzie interesowało Was bieganie, czy słuchawki Huawei nie wypadają w czasie biegania. No nie, nie wypadają i tu brawa, bo w tych słuchawkach biega się i jeździ rowerem naprawdę przyjemnie i komfortowo.

Podobnie dzieje się podczas treningu siłowego. Słuchawki pozostają na miejscu zarówno, kiedy wykonuję martwe ciągi, zarzuty i przysiady.

Ale podczas ćwiczeń dynamicznych, wykonywania szybkich ruchów, podskoków, padnij powstań na crossficie musiałam przerwać trening i szukać ich po podłodze. Z grą w squasha też ledwie sobie radzą, bo niby nie wypadają, ale czuć w czasie gry jak wysuwają się i trzeba je poprawiać.

Niestety, w momencie, kiedy się spocimy i mamy mokre uszy, także niekiedy mogą wypadać i to w spokojniejszych ćwiczeniach, jak np. pompki.

Huawei FreeBuds Pro 2 opinia

Huawei FreeBuds Pro 2 to słuchawki, które brzmią naprawdę dobrze i wyglądają oszałamiająco. Do tego kupimy je obecnie w przedsprzedaży w bardzo atrakcyjnej ofercie (zobacz promocję, o której pisałam TUTAJ).

Nowe FreeBudsy grają głośno, wyraźnie, wygodnie się je nosi i łatwo paruje z urządzeniem. Na plus jest też budowa słuchawki, możliwości, czas pracy oraz ciekawa aplikacji zwiększająca personalizację brzmieniową.

Ciemna strona Huawei Freebuds Pro 2

Nie zmienia to jednak faktu, że posiadają one wady. Pomijam głośną klapkę, bo to jakoś można przełknąć, ale chodzi mi o komfort w czasie treningu. O ile z bieganiem nie powinniśmy mieć problemów i słuchawki raz włożone pozostaną w uchu, to inaczej sprawa wygląda w czasie dynamicznych ruchów.

Zerknijcie na poniższe video, w którym opowiadam o wadach i zaletach Huawei FreeBuds Pro 2, o tym dla kogo są te słuchawki i porównuję je z poprzednią wersją.

Myślicie, że każde słuchawki wypadają na treningu typu crossfit? I tu Was zaskoczę, ponieważ słuchawki Jabra Elite 3 (zobacz test Jabra Elite 3) pokonały mnie i ja padłam, a one pozostały w moich uszach, gotowe na więcej.

Jednak nie każdy uprawia inny sport niż bieganie czy jazda rowerem, a w tych dyscyplinach Huawei FreeBuds Pro 2 raczej nie zawodzą. Niewątpliwie tym modelem Huawei pokazał, że wyciąga wnioski i ulepsza to, co nie do końca zagrało poprzednio. Tym produktem Huawei potwierdził, że na dobre zagościł wśród asortymentu klasy premium i ciekawe, co dalej z tym zrobi.