Park Miniatur Sabat Krajno: Cały świat w jednym miejscu!

Sabat Krajno przyciąga turystów spragnionych rozrywki, ale też wiedzy. Jeśli myślicie, że to propozycja miejsca tylko dla pociech, mylicie się i to bardzo.

Podczas mojej niedzielnej eskapady, widziałam tylko kilkoro dzieci, a reszta zwiedzających o różnym PESELu. Powiem Wam, co to za miejsce, co w nim zobaczymy i z jakich atrakcji skorzystamy oraz ile to wszystko kosztuje.

Na skróty:

Park Miniatur w Krajnie: jak dojechać?

No to zaczynamy zwiedzanie / fot. Dziewczyna Endorfina

Aleja Miniatur znajduje się w Parku Rozrywki i Miniatur Sabat Krajno w niewielkiej miejscowości Krajno Zagórze w woj. świętokrzyskim i jak się przekonałam, lepiej jechać tam samochodem, bo niestety z komunikacją w tamtych regionach jest trudno, zwłaszcza w weekend.

Bilety kupimy online, albo w kasach na miejscu, ale bez względu na wybraną formę zakupu, ceny biletów do parku rozrywki niskie nie są, o czym możecie przekonać się odwiedzając stronę parku:

  • Bilet normalny: 35 zł
  • Bilet ulgowy: 30 zł
  • Rodzinny 2+1: 95 zł
  • Rodzinny 2+2: 115 zł
  • Dzieci do lat 4: 1 zł
  • Bilet urodzinowy: 1 zł

Jest to bilet upoważniający tylko do zwiedzenia alei miniatur, ponieważ wszystkie dodatkowe atrakcje są płatne. A co znajdziemy w Parku Rozrywki i Miniatur Sabat Krajno? Cały świat!

Na powitanie alejka pełna parasolek / fot Dziewczyna Endorfina

Sabat Krajno atrakcje

Po przyjeździe na miejsce parkujemy samochód na dużym i darmowym parkingu. Im wcześniej, tym ludzi mniej a miejsca więcej. Ma wejściu wita nas niebo w kolorowych parasolkach! Ta instalacja przyciąga wzrok, ale też miłośników fotografii, którzy chcą uwiecznić kolorowe niebo na zdjęciach. Bo trzeba przyznać, że wygląda to efektownie i oczy robią się jak u kota ze Shreka.

Niezwykłe otoczenie budowli / fot. Dziewczyna Endorfina

Po prawej stronie znajduje się restauracja Magia Sabatu, a jeśli pójdziemy przed siebie dojdziemy do kas biletowych. I tu pierwsze rozczarowanie.

Jeśli miejsce utrzymane jest w konwencji magii, sabatu i czarownic (podobizna czarownicy w Górach Świętokrzyskich jest po prostu wszędzie: w knajpach, w logo, a nawet na pieczątce, którą możemy podbić wchodząc na Łysicę) to spodziewałabym się wewnątrz restauracji klimatu spójnego z nazwą, jak np. w krakowskiej kawiarni Dziórawy Kocioł. W tym przypadku mamy nazwę restauracji, która nijak się ma do wystroju i nazw w menu.

Pieczątka na Łysicy / fot. Dziewczyna Endorfina

Kupujemy bilety w kasie, przechodzimy przez bramę w kształcie serca i okazujemy bilety przed wejściem do Alei Miniatur i Lunaparku. Bilet upoważnia nas do zwiedzania Alei Miniatur, natomiast pozostałe atrakcje jak Park Liniowy i Lunapark są dodatkowo płatne. Na terenie ośrodka znajduje się także Kino 6D oraz Stacja Narciarska.

Park Miniatur Krajno Zagórze ekspozycje

Imponująca miniatura wież World Trade Center / fot. Dziewczyna Endorfina

Przechodząc Aleją Miniatur przenosimy się w różne miejsca świata i poznajemy architekturę innych kultur. Przy każdej budowli znajduje się tabliczka informacyjna z nazwą, lokalizacją oraz krótką historią. Uwagę przykuwają szczegóły wykonania ekspozycji, ich wielkość, liczba eksponatów oraz ukształtowanie terenu, na którym znajduje się park.

Większość ekspozycji została wykonana w skali 1:25, i ta wielkość imponuje, zwłaszcza kiedy uświadomimy sobie rzeczywisty rozmiar budowli, np. wież WTC. Dodatkową atrakcją jest możliwość zwiedzania parku nocą, ale tylko w określonym terminie.

W parku znajdują się budowle z różnych miejsc, m.in.: Włochy, Niemcy, Egipt, Jerozolima, Stany Zjednoczone, Rio de Janeiro, Australia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i inne / fot. Dziewczyna Endorfina

A jakie eksponaty zobaczymy? Nie zabraknie m.in. Wieży Eiffla, Bazyliki św. Piotra, odwiedzimy most Riatlo w Wenecji, Zaczarowany Zamek Kopciuszka, przekonamy się czy Krzywa Wieża w Pizie jest krzywa, sprawdzimy jak wygląda dom Marii Panny w Efezie, przejdziemy obok miniatury Góry Rushmore i Świątyni Słońca z Meksyku.

Precyzyjne wykonanie eksponatów i szczegóły / fot. Dziewczyna Endorfina

Na terenie parku możemy usiąść w subtelnych altankach, odpocząć, napić się wody, albo kawy, porozmawiać, nacieszyć oczy pięknymi budowlami i cudami natury, ale też rozległą panoramą i ruszyć dalej pod górę. Przy każdym eksponacie warto zatrzymać się i poznać jego historię.

Mocną stroną tego miejsca jest jego usytuowanie na wzgórzu, z którego możemy podziwiać panoramę gór, zwłaszcza przy słonecznej pogodzie i pięknej złotej jesieni. Dlatego idąc pod górę Aleją Miniatur warto zatrzymać swój wzrok nie tylko na eksponatach, ale też obrócić się i spojrzeć za siebie.

Panorama widoczna z Parku Miniatur Krajno / fot. Dziewczyna Endorfina

Widać starania pracowników Parku o zachowanie czystości i wyglądu miejsca. Krzewy są przycięte i pomysłowo wkomponowane w trasę, roślinność tryska kolorami jesieni, trawa estetycznie skoszona i już spacer taką ścieżką jest ciekawą formą aktywności.

Sabat Krajno to ciekawe miejsce na rodzinny spacer, wycieczkę, a także punkt odwiedzin, kiedy pogoda nie sprzyja, aby pochodzić po świętokrzyskich lasach.

Dziewczyna Endorfina

wcześniejsze wpisy

Comments

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swoje imię

poprzednie wpisy