Uwaga! Wpis tylko dla dorosłych.
Zbliżający się Dzień Zakochanych (zobacz co kupić na Walentynki) jest dobrą okazją na to, aby przyjrzeć się kobiecej psychologii, którą wnikliwie opisali autorzy książki „Dlaczego kobiety uprawiają seks„.
W tym wpisie zajmę się zagadnieniem, które jest jedynie niewielkim fragmentem tej książki. Czy „seks spala dużo kalorii i poprawia samopoczucie?” Czy jest to mit? Czy seks ma wpływ na nasze zdrowie oraz wagę? M.in. na te pytania odpowiedzi znajdziemy właśnie we wspomnianej lekturze.
Seks a kalorie. Ile czasu potrzebujemy, aby spalić kilogram tkanki tłuszczowej?
Według autorów książki Dlaczego kobiety uprawiają seks (C.M. Meston, D.M. Buss) w trakcie 18 minut seksu (dane oparte na wynikach badań opisanych w powyższej publikacji) możemy zgubić od 100 do 250 kcal.
Jeśli w ciągu 18 minut można spalić od 100 do 250 kcal, a kilogramowi tłuszczu odpowiada 7600 kcal łatwo policzyć, że aby spalić kilogram tkanki tłuszczowej potrzebujemy 547 minut, a więc około 9 godzin, a to już zdrowe nie jest.
Seks a zdrowie
Autorzy książki „Dlaczego kobiety uprawiają seks” przekonują, że seks może wzmacniać pracę układu odpornościowego, zmniejszać ryzyko zawału serca i zapewniać nam dłuższe życie. Seks i długowieczność są ze sobą powiązane być może dzięki wzrostowi wydzielanych hormonów: testosteronu i estrogenu, których obecność chroni przed chorobami serca. Z badań przeprowadzonych wśród ludzi starszych w Tajwanie wynika, że:
w ciągu czternastu lat zarówno mężczyźni, jak i kobiety, którzy uprawiali seks przynajmniej raz w miesiącu, żyli dłużej niż badani, którzy robili to rzadziej niż raz w miesiącu albo wcale. Kobiety w wieku powyżej sześćdziesięciu pięciu lat, które uprawiały seks częściej niż raz w tygodniu, po czternastu latach pozostawały przy życiu z niemal dwukrotnie większym prawdopodobieństwem niż te, które kochały się rzadko lub nie robiły tego wcale. Inne badanie wykazało, że wśród zakonnic, które zachowują całkowitą wstrzemięźliwość seksualną, ryzyko zachorowania na raka piersi jest o 20% większe niż w ogólnej populacji amerykańskich kobiet. Jednakże wśród kobiet, które nigdy nie były w ciąży, stwierdzono takie samo podwyższone ryzyko zachorowania na raka piersi. Nie sposób zatem rozstrzygnąć, czy zakonnice były bardziej narażone na tę chorobę, ponieważ nie uprawiały seksu, czy też dlatego, że nigdy nie były w ciąży.
Regularna aktywność seksualna za sprawą wzrostu produkcji estrogenu korzystnie wpływa na skórę oraz kondycję włosów. Natomiast wyższy poziom testosteronu pomaga utrzymać kości w dobrym stanie. Seks spala tkankę tłuszczową, pomaga rozciągać mięśnie i przyspiesza przemianę materii. Z kolei uczucie odprężenia i poczucie szczęścia podwyższają poziom Immunoglobuliny A (IgA) – przeciwciał odpowiedzialnych za odporność.
Seks wpływa nie tylko na nasze lepsze samopoczucie, ale jak przekonują autorzy książki, także na zdrowie. Po przeczytaniu wspomnianej książki ma się – z przymrużeniem oka – ochotę powiedzieć, seks jak lekarstwo, a na zdrowiu oszczędzać nie można 😉
Literatura:
C.M. Meston, D.M. Buss, Dlaczego kobiety uprawiają seks, przeł. Agnieszka Nowak, Wyd. Smak Słowa, Sopot 2010