Każdy jest inny więc różne są nasze potrzeby i oczekiwania. Co innego nas motywuje i skłania do ćwiczeń. Czy istnieje uniwersalny sposób na to, aby dobrze wystartować i cieszyć się treningiem? Spróbuję to wytłumaczyć.
Jak zmotywować się do ćwiczeń?
Nie myśl o tym, że przed Tobą długie miesiące walki o sylwetkę i samopoczucie, bo to nieprawda. Efekty przychodzą szybciej niż się spodziewasz, ale potrzeba dyscypliny. Jeśli wyznaczysz sobie realne cele będzie łatwiej trzymać dyscyplinę.
Nie zakładaj, że już nigdy w życiu nie zjesz ciastek. Na początek zrób tygodniową przerwę od słodyczy, a jeśli usuniesz je z zasięgu wzroku i schowasz w szafce ochota na słodycze zredukuje się. Najgorszym sposobem, aby zacząć ćwiczyć jest zmuszanie się. W przypadku gdyby ktoś zmuszał mnie do czegoś oczywiście, że też bym tego nie zrobiła.
Co wpływa na udany trening?
Praca daje satysfakcję wówczas, kiedy robisz to co lubisz i tak samo jest z ćwiczeniami. Wybieraj te dyscypliny sportowe, które sprawiają radość. Nie lubisz ćwiczyć w grupie, nie pchaj się na zajęcia grupowe. Bieganie nie sprawia przyjemności? To po co biegasz, nie musisz. A jeśli chcesz biegać zmieniaj trasę i tempo, wypróbuj interwały. Sprawdzaj różne metody.
Wybierz taką aktywność, którą chętnie będziesz podejmować i kontynuować. Kluczem do radości i braku monotonii jest też różnorodność. Dlatego na każdym treningu wybieram inne ćwiczenia. Dzięki temu angażuję różne partie mięśniowe, a brak powtarzalności generuje dodatkowy bodziec i pracę. Zmieniam pojemność treningową i czasem mój trening trwa pół h a czasem 2h. Różnorodność przeciwnikiem monotonii.
Przygotuj się do treningu
Przede wszystkim wyśpij się. Mała ilość snu oznacza gorszą motywację do treningu, mniejsze możliwości fizyczne i psychiczne. Co robisz, kiedy czujesz zmęczenie pracą? Bierzesz wolne? Właśnie. Ciągłe treningi mogą powodować zmęczenie. Zrób przerwę, albo zmień rodzaj oraz intensywność ćwiczeń.
Przychodząc na trening zawsze mam rozpiskę z planem. Planowanie pozwala na skrócenie czasu treningu i jego lepszą efektywność. Czas nie ucieka przez palce, wiem, co mam robić i trening wtedy mija szybko. Wykonuj ćwiczenia dopasowane do Twoich możliwości. To sport jest dla nas, a nie odwrotnie. Zgodnie z zasadą: nic na siłę. Nie zawsze w 100% wykonasz dzienny cel, czasem będziesz mieć większą energię, a innym razem odczujesz jej brak. Nie zniechęcaj się, uszy do góry. Radość z treningu jest w głowie.
Patrzysz na osoby ćwiczące i myślisz, że zawsze mają radość z treningu? Nie. Im dłużej ćwiczysz, tym dotkliwiej odczuwasz zniechęcenie i zmęczenie. Brak motywacji dotyka wielu osób ćwiczących, ale jednak nie rezygnują z aktywności fizycznej ponieważ wiedzą, że ruch to zdrowie, a sport kształtuje nie tylko ciało, ale też charakter.