Mam na imię Kinga, uwielbiam ptysie i czekoladę z okienkiem, zakupów nie. Lubię podróże, jedzenie oraz sport. Wieczorem zakopać się z powieścią fantasy lub komiksem i na coraz trudniejszych poziomach chodzić po wyspie Vvardenfell oraz bronić Erathii. Poznawać ciekawe miejsca i uczyć się nowych rzeczy.
W wolnej chwili słucham starego rocka, płyt winylowych i oglądam dreszczowce, a weekendowe poranki spędzam z kawą przy dźwiękach ciszy natury. Wstaję wcześnie, zasypiam późno – szybko śpię.


Lubię żyć intensywnie, czytać a później gromadzić książki, robić zdjęcia, które zawsze są wycinkiem rzeczywistości i opowiadają jakąś historię. Śmiać się i jak najwięcej ofiarować z siebie innym, bo uśmiech i radość drugiego człowieka dają mi wiatr w żagle.
Prywatnie – napisałam pracę doktorską i obroniłam tytuł doktora. Interesuję się treningiem siłowym, crossfitem oraz zdrowym żywieniem. Nie jestem zawodowcem, ale w treningi wkładam serce, a siłownia jest moim drugim domem. Tam zgubiłam nadwyżkę kilogramów i zyskałam lepsze samopoczucie.
Wiem, jak trudno uwierzyć, że można schudnąć, podjąć tę decyzję i w niej wytrwać. Od 2017 roku piszę blog po to, aby opowiadać o gadżetach sportowych dodać Ci sił i pomóc poczuć się lepiej na podobnej drodze. Cieszę się, że jesteś ze mną i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.