Słuchawki Fresh 'n Rebel Twins ANC – recenzja

Piękno zaburza obiektywne myślenie. Jak będzie w tym przypadku? Czy słuchawki Fresh 'n Rebel uwodzą jedynie swym wdziękiem czy może też brzmieniem? Co kryje się pod pudrem i różem holenderskiej firmy?

Holendrzy przyzwyczaili mnie do wysokiego standardu wykonania swoich produktów, dlatego, kiedy mam w rękach gadżet tej firmy oczekiwania są wysokie.

Fresh and Rebel Twins ANC Dusty Pink

I tym razem także zjadała mnie ciekawość: jak będzie wyglądać nie tylko zawartość pudełka, ale też całe opakowanie. Dlaczego zależy mi na pudełku? Pudełek po urządzeniach Freshy nigdy nie wyrzucam, są mi użyteczną ozdobą. Znajduję dla nich inne, bardzo praktyczne zastosowanie: biżuteria, nici oraz inne drobiazgi świetnie tam pasują.

Cena: 449 zł.

Twins ANC Fresh 'n Rebel – Unboxing

Słuchawki Twins ANC F’nR w pudełku

Pudełko

Pudełko słuchawek Twins ANC True Wireless posiada czarną, elegancką tasiemkę oraz folię, na którą trzeba znaleźć sposób. Tu podpowiedź: najłatwiej otwiera się z góry.

Opakowanie wykonane jest z grubego kartonu w stonowanych kolorach ciemnego różu, bo w takiej kolorystyce są słuchawki, które posiadam. Wnętrze pudełka jest precyzyjnie spasowane, wszystkie elementy do siebie pasują i świetnie przylegają. W dolnej przegródce znajdziemy różowy kabel ładujący USB-C i wymienne nakładki różnego rozmiaru.

Za każdym razem kiedy trafia w moje ręce produkt Fresh and Rebel zachwycam się ich dbałością o szczegóły, zamiłowaniem do detali i delikatnych emblematów.

Wystarczy zerknąć też na wykonanie słuchawek Clam i Code ANC aby przekonać się, że architekci Fresh and Rebel cenią sobie estetykę. Nie ma się do czego przyczepić, może jedynie brakuje akcentu, który znam z Clamów, a mianowicie nazwy firmy na akcesoriach. Niewielka rzecz, a cieszy. Zwłaszcza, kiedy mamy wiele kabli i chcemy znaleźć właściwy do konkretnego sprzętu.

Twins ANC FnR – Unboxing

Całkowita klapa czy mała klapka?

Etui ładujące jest zafoliowane, pod nim kryje się dokumentacja. Po zdjęciu folii zabezpieczającej efekt wow spowodował materiał, z którego wykonane jest etui! Nie jest to zwykły, tani plastik i klapka, którą znamy z wielu modeli, także tych droższych.

Tworzywo jest zdecydowanie wyższej jakości, mięsiste, przyjemne w dotyku. Nie jest ono śliskie, jak często bywa w słuchawkach true wireless lecz posiada zwiększoną przyczepność. Z tego samego materiału wykonano słuchawki.

Rozwiązanie techniczne, które zostało zastosowane w konstrukcji etui i zawiasów sprawia, że klapka otwiera się miękko, delikatnie, cicho i bezwiednie nie opada, tak jakby trochę „cichy domyk”. Zamyka się wydając miły dla ucha dźwięk klapnięcia. Nie jest głuchy, głośny i surowy jak w znacznej większości „pchełek”. Wiem, że to dziwnie brzmi, ale jeśli będziecie mieli okazję zobaczyć te słuchawki koniecznie pobawcie się klapką.

Obok wgłębienia na słuchawkę napisane są literki L i P, lepiej słuchawek nie pomylić, bo na ich długośi informacji o stronie nie ma. Jest to niewygodne, bo jeśli słuchawki nam wypadną z rąk nie mamy możliwości weryfikacji poprzez spojrzenie na ich brzeg. Dlatego musimy wkładać i sprawdzać, która słuchawka pasuje do prawego, a która do lewego ucha.

Są spore więc osoby o mniejszych uszach, jak ja muszą wymienić końcówki na mniejsze, bo te standardowe aplikuje się niewygodnie.

Twins ANC w uchu

Słuchawki odkłada się do stacji ładującej szybko i nie wypadają ze względu na zastosowane magnetyczne rozwiązanie.

Mimo tego pierwsze wrażenie jest świetne. Fresh and Rebel słuchawki wyglądają pięknie, są matowe, eleganckie a w górnej części delikatnie błyszczy różowe kółeczko z logo firmy. Pośrodku słuchawek połyskuje dioda oznaczająca połączenie Bluetooth i stan naładowania.

Zestaw Twins ANC: pudełko, słuchawki, etui ładujące, kabel USB, wymienne nakładki oraz instrukcja

Jak sparować słuchawki z telefonem?

Otwieramy etui i klikamy okrągły przycisk między słuchawkami. Przesuwamy w telefonie suwak aktywujący Bluetooth i wybieramy spośród dostępnych urządzeń Twins ANC.

Co ważne, nie wyjmujemy słuchawek podczas łączenia.

Okrągły przycisk aktywujący Bluetooth

Sterowanie Twins ANC

Lewa słuchawka

  • obsługa ANC (dwukrotne tapnięcie włącza „noise cancelling”, kolejne dwa razy „ambient”, kolejne dwa wprowadza nas w „normal mode”)
  • obsługa Gaming Mode (3x włączamy tryb, kolejne 3 uderzenia wyłączają)
  • odbieranie i kończenie połączeń (dwukrotne tapnięcie)

Prawa słuchawka

  • sterowanie muzyką (podwójne tapnięcie zatrzymuje i ponownie włącza piosenkę, potrójnym przeskakujemy do kolejnego tracka)
  • odbieranie i kończenie połączeń (dwukrotne tapnięcie)

Jak brzmią Twins ANC?

Panie i Panowie czy to lato będzie Twinsów? Małe a się rozpychają i bez kompleksów i skrępowania po swoich poprzednikach wkraczają na rynek. Przyzwyczajona do specyficznego, mulącego brzmienia słuchawek FnR z ciekawością, ale też niemałym uprzedzeniem zabrałam się za testowanie najnowszych słuchawek dokanałowych.

Za każdym razem powtarzała się ta sama historia: piękne wykończenie i zamulone brzmienie. Cudownie wyglądają, dobrze leżą, a dzięki jakości wykonania i wyjątkowej formie wpasowują się w gusta nie tylko kobiet. I na tym się kończyło. Aż chciałoby się zacytować i powiedzieć „ot i nastał koniec na samym początku!”

Rejestry słuchawek FnR podczas dłuższego słuchania męczyły. Może to kwestia gustu i muzycznych upodobań, ale tak głębokie doły i bas według mnie zniekształcały brzmienie. Jak jest w przypadku tych ślicznotek?

Fresh and Rebel Twins ANC

Na szczęście jest dużo lepiej więc zaskoczenie było pozytywne.

O niskie brzmienia byłam spokojna, bo bas zawsze mieli dopracowany, ciekawa byłam wysokich tonów, środka a przede wszystkim wokalu.

Od Lambady, przez Whitney i Amy Winehouse aż po Metallicę i AC/DC brzmią! I to naprawdę fajnie! A już myślałam, że będzie jak wcześniej. Najlepiej chyba słychać rock i rap, ale trudno się przyczepić do listy przebojów lat 80. , bo dźwięk jest ciepły, choć brakuje mu trochę przestrzeni. Słuchając Cyndi Lauper na balkonie bawiłam się kapitalnie! 🙂

W porównaniu do innych modeli tej firmy, jak choćby Clam czy Code poprawa jest ewidentna, góry zostały wyostrzone i pozbawione tłumienia. Czy dźwięk jest klarowny i ostry? Jeśli chodzi o czysto rozrywkowe brzmienie, nie można powiedzieć, że Twins takie są, ale Fresh and Rebel raczej w takim się nie specjalizuje. Brzmienie jest ciepłe, dobrze słychać bas, ale też wysokie dźwięki i środek. Natomiast jeśli lubicie klarowne i ostre brzmienie te słuchawki nie są dla Was.

Te stylowe słuchawki nie brzmią jak „Fresze”! Miałam okazję użytkować kilka modeli tej firmy i powiem Wam, że tak dobrych słuchawek Fresh and Rebel jeszcze nie mieli. Słychać świeżość i przede wszystkim wokal! Wcześniej całość była niewyraźna i zamulona, a wokal zatracał się w tle. W przypadku nowych słuchawek to głos jest na pierwszym planie: jasny i wyraźny. Myślę, że tym modelem Holenderzy mogą zapewnić sobie miejsce w topowej czołówce słuchawek true wireless.

Jak działa ANC?

ANC uruchamiamy podwójnym tapnięciem w lewą słuchawkę.

Podczas rozmowy telefonicznej poziom wytłumienia dźwięków z otoczenia pozwala skupić się na rozmowie, wyraźnie słychać zarówno nas, jak i naszego rozmówcę. Przydaje się też w autobusie. Jeśli nie mamy ochoty słuchać rozmów podróżujących włączamy muzykę i jesteśmy poza zasięgiem.

Jednak słuchanie muzyki i odseparowanie od dźwięków z otoczenia zwiększa prawdopodobieństwo, że stracimy kontakt z rzeczywistością i nie zareagujemy szybko np. podczas biegania czy jazdy rowerem. A w Twinsach łatwo się zatracić.

Warto skorzystać i też z innych modułów i czasem wyłączać ANC przechodząc na tryb normalny,

Nie ma ładowania bezprzewodowego, a szkoda.

Ładowanie słuchawek bezprzewodowych

Producent zapewnia nas, że na jednym ładowaniu słuchawki grają przez 9 h, z kolei etui wytrzyma 30h bez podłączania do źródła energii. Jeśli używamy ANC czas ten ulega zmniejszeniu. Ładowanie etui zajmie nam 2h, natomiast słuchawek o pół h mniej. Takie informacje znajdują się na pudełku zestawu.

Różowy kabelek podłączamy jedną stroną do etui, koniec z USB do komputera, lub ładowarki i do kontaktu. Oczywiście podczas ładowania słuchawki powinny znajdować się w środku pudełeczka.

Po jednym dniu używania słuchawek etui ładujące pokazało stopień naładowania baterii nadal na poziomie 100%

Szkoda, że konstruktorzy Twinsów nie pokusili się o funkcję bezprzewodowego ładowania. Wówczas wystarczyłoby położyć słuchawki na podkładce ładującej i nie bawić się w okablowanie.

Sportowa elegancja czyli Twins ANC na treningu

Przyszła pora na najtrudniejszy test dla większości słuchawek, czyli trening. Ciekawa byłam czy będą wypadały z uszu.
Z jednej strony wykonane są z matowego tworzywa, nie są śliskie i świetnie wypełniają ucho, ale mimo wszystko to jednak małe słuchawki bezprzewodowe, więc każdy ruch oraz drgania wpływają na ich ułożenie w uchu.

Jeśli jesteśmy miłośnikami biegania możemy liczyć na pomoc dokanałowych słuchawek FnR. Stabilnie utrzymują się na swoim miejscu, ale przy nagłych ruchach głową może się zdarzyć, że słuchawka wysunie się z ucha i wypadnie.

W treningu siłowym, stretchingu sprawdzają się bezbłędnie. Ani razu nie wypadły. Z kolei przy dynamicznym crossficie częściej były na podłodze niż w uchu. Jak widzicie trudno znaleźć słuchawki uniwersalne, które dałyby sobie radę z każdą aktywnością fizyczną. Jeśli chodzi o crossfit trudno jest mi polecić jakieś słuchawki, bo każde które miałam poległy na ćwiczeniu padnij-powstań. Te przynajmniej nie zawiodły w czasie skoków na boxa.

Twins ANC zalety i wady

Jeśli szukamy słuchawek sportowych do biegania i na siłownię warto zwrócić uwagę na Twins ANC. Świetnie odseparowują dźwięki z otoczenia i stabilnie trzymają się w uchu. Będziemy potrzebować kilku chwil, aby przyzwyczaić się do nich, bo końcówki mają dość duże i je czuć. Rzadko o tak korzystny stosunek jakości do ceny.

Pytanie tylko o akceptowalność brzmienia i wygląd. Tak jak wcześniej zawsze marszczyłam nosek z niezadowolenia słuchając „Freszy”, tak w tym przypadkiem pojawił się uśmiech. Z estetyką nie ma co polemizować, bo jakość wykonania i design są obiektywnie na najwyższym poziomie. Obecnie nie spotkałam na rynku ładniejszego produktu niż te z kolekcji F’n R.

Kolor Dusty Pink jest ładny: delikatny, brudny róż. Nie widziałam innych kolorów, ale myślę, że są zbieżne z koloramą innych modeli i produktów tej marki. Dzięki temu możemy stworzyć sobie zestaw utrzymany w tej samej, charakterystycznej dla F 'n R, kolorystyce.

Co można zmienić?

Można pokusić się o ładowanie bezprzewodowe. A także o brzmienie z większym naciskiem na przestrzeń. Nie podoba mi się brak oznaczeń strony prawej i lewej na słuchawkach, bo kiedy wypadną z uszu nie mam ochoty sprawdzać, która pasuje do którego ucha. Poza tym ich rozmiar dla osób z małymi uszami może być niekomfortowy.

Biorąc pod uwagę zalety i wady Twins ANC Fresh 'n Rebel myślę, że tym produktem marka postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko.

Dziewczyna Endorfina

wcześniejsze wpisy

Comments

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swoje imię

poprzednie wpisy