Szminka na pokładzie! Dzisiaj mam dla Was coś wyjątkowego! Kobiece, seksowne, intrygujące, nowe czerwone słuchawki Huawei FreeBuds Lipstick! Nie masz pomysłu na prezent na Mikołajki dla dziewczyny? Zobacz to!
Na tej stronie nie mogło zabraknąć tak kobiecego gadżetu, jakim są słuchawki Huawei FreeBuds Lipstick, bo która z nas nie chciałaby ich mieć. Babskich gadżetów będzie tu zdecydowanie więcej, zwłaszcza teraz, kiedy Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami i tylko czekać na pierwsze w tym roku dźwięki piosenki Last Christmas.
A będziemy je mogły usłyszeć w tych czerwonych perełkach, bo polska premiera Huawei FreeBuds Lipstick została zaplanowana na 21 listopada 2021r.
Na skróty:
Czerwone słuchawki Huawei cena
Słuchawki FreeBuds Lipstick to kolejny już model znanej linii słuchawek Huawei FreeBuds (zobacz recenzję słuchawek Huawei FreeBuds 4i). Teraz marka zaskakuje nas nową odsłoną słuchawek w wyjątkowo kobiecej formie. Jak myślicie czy to bardziej oczko do nas, czy podpowiedź dla panów, co kupić na prezent dla koleżanki, dziewczyny, bliskiej nam kobiety?
Ich cena onieśmiela, ale nie ma co się dziwić: nowość plus niebanalny design robią swoje. Możemy się spodziewać, że jak zawsze w przypadku premier wraz z upływem czasu cena stanie się bardziej przystępna, a słuchawki pojawią się w naszej torebce.
Obecnie na oficjalnej stronie Huawei słuchawki Freebuds Lipstick kupimy w przedsprzedaży za 999 zł. i do tego otrzymamy kupon o wartości 200 złotych na zakupy w drogeriach Douglas (zobacz ofertę na stronie Huawei). Czy będzie to wyjątkowy prezent na Mikołajki? Przekonamy się już wkrótce, a jak wyglądają słuchawki, etui i pudełko zobaczycie na filmiku:
Huawei FreeBuds Lipstick – słuchawki jak szminka
Nazwa słuchawek nie jest przypadkowa, bo wygląd etui przypomina opakowanie pomadki! I łatwo się na to nabrać. Podnosimy wieczko, a pod nim zamiast szminki ukrywają się Freebuds’y oblane meksykańską czerwienią!
Słuchawki jak szminka! Spójrzcie tylko jak zmyślnie zostały zaprojektowane. Kipią zmysłowością, kobiecością i elegancją. A kiedy zamykamy je magnetyczne etui wydaje podobny „klik” jak opakowanie pomadki.
Słuchawki zapakowane są w eleganckie pudełko prezentowe, które może nam posłużyć jako skrytka na kosmetyki albo biżuterię. Gruby karton, czarne, ze złotym paskiem, szkoda wyrzucać.
Kształt i opakowanie Huawei FreeBuds Lipstick
Pomadka Huawei FreeBuds Lipstick to projekt modowy dla kobiet, który robi wrażenie. Kształt pomadki sprawia, że ciekawość i chęć zajrzenia do środka jest ogromna. Połączenie kolorów czerni, złota i czerwieni klasyczne.
Obudowa wykonana jest ze stali nierdzewnej, polerowanie na wysoki połysk, a złote zdobienia na czarnym opakowaniu wyglądają ekskluzywnie. Szkoda, że połysk łatwo zabrudzić odciskiem palca i zamiast błysku widzimy linie papilarne. Ślady palców pozostają również na etui. Można by się pokusić o zamianę opakowania lakierowanego na matowe, satynowe.
Huawei FreeBuds Lipstick test
To, co słychać po kilku chwilach słuchania muzyki to dominujący bas. Mocny, głęboki i mi niekiedy przeszkadza, tnie po uszach. Jest to brzmienie specyficzne, niskie tony uderzają bardziej niż pozostałe. To, czego mi brakuje to przestrzeni w graniu, przenoszony dźwięk jest trochę płaski, a tło mało wyraźne.
Myślę, że to jak odbieramy słuchawki zależy głównie od naszych upodobań repertuaru muzycznego oraz przenoszonych pasm. Jeśli zależy nam na wzmocnieniu dolnych dźwięków, granie pewnie spodoba się, bo słuchawki brzmią nieźle.
Cena a brzmienie
Słuchajcie, te słuchawki kosztują blisko tysiąc złotych, więc inne są wymagania w stosunku do słuchawek za 200 zł., a inne za tysiąc! Jak wspomniałam można przypuszczać, że cena słuchawek będzie zmniejszać się, bo tysiąc złotych na starcie za słuchawki douszne jest odważne. Słuchawki mimo swojej budowy całkiem przyzwoicie tłumią dźwięki z otoczenia.
Zaletą słuchawek jest banalne sterowanie! Jeśli stukniemy dwa razy w słuchawkę odbierzemy i zakończymy połączenie, zatrzymamy odtwarzanie muzyki, ale też przerzucimy utwór i włączymy asystenta głosowego. Jeśli dotkniemy i przytrzymamy włączymy ANC lub odrzucimy połączenie. Z kolei przesuwanie palcem w górę i w dół po słuchawce podnosi i obniża głośność.
Bezprzewodowe słuchawki z ANC specyfikacja
Huawei FreeBuds Lipstick posiadają ANC, wbudowany procesor Kirin A1, podwójne parowanie, mikrofony, przetwornik 14,3 mm, klasę odporności na wodę i kurz IPX4, BT 5.2 oraz dotykowe sterowanie. Pojemność słuchawki wynosi 30 mAh (min.), etui ładującego 410 mAh (min.)
Etui ładujące jest dość ciężkie. Bez słuchawek waży ok. 84,5 g, jego wysokość wynosi 70 mm, szerokość, 27,4 mm, grubość 27,4 mm. Jeśli jesteście ciekawi, jak przedstawiają się dane słuchawki, spójrzcie na specyfikację poniżej:
- wysokość 41,4 mm
- szerokość 16,8 mm
- grubość 18,5 mm
- waga – mimo, że etui jest ciężkawe – 4,1 g.
Czas ładowania słuchawek bezprzewodowych wynosi około godziny. Przy wyłączonej redukcji szumów FreeBuds Lipstick pracują przez 4 h, natomiast z ANC 2,5 h. Z kolei przy użyciu etui ładującego czas ich pracy wydłuża się do 22 h (wyłączona redukcja szumów) i do 14 h z ANC.
Huawei FreeBuds Lipstick zestaw
W zestawie otrzymamy:
- Słuchawki
- Etui ładujące
- Kabel USB-C
- Skróconą instrukcję obsługi
- Kartę gwarancyjną
Słuchawki Huawei FreeBuds Lipstick zachwycają niespotykanym wyglądem i pomysłowością etui. Opakowanie wykonane z solidnych materiałów, połączenie klasycznych barw, kojarzonych z luksusem i wytwornością.
Piękne wykończenia, subtelnie wkomponowany napis firmy to będzie się podobać. Bo tak naprawdę jak wyjmiecie słuchawki z opakowania oczy wraz z połyskiem polerowanego etui zaświecą się, a usta uśmiechną.
Słuchawki są ładne i pomysłowo skonstruowane. Nie widziałam innego projektu, który w podobny sposób imitowałby pomadkę! Firma z pewnością postawiła nie tylko na wygląd etui i słuchawek, ale też na ich funkcjonalność.
Mamy tu m.in. duży przetwornik, ANC, klasę odporności na wodę i kurz IPX4. Do tego wszystkiego warto dorzucić, że słuchawki są lekkie, a jeśli wrzucimy je do torebki stalowe etui na pewno ochroni je przed mechanicznymi uszkodzeniami.