Realme Watch S Pro tani, lekki, funkcjonalny – gdzie tkwi problem?

Zegarek Realme S Pro to tańsza alternatywa dla mniej wymagających miłośników smartwatchy. Jakimi funkcjami może pochwalić się zegarek Realme i czy to nie jest rozbudowana opaska fitness? Przekonajmy się!

rpt

Realme Watch S Pro jest kompatybilny z Androidem oraz iOSem i współdziała z aplikacją Realme Link, która zapisuje nasze treningi, informacje o śnie oraz tętnie. Jest to prosta i czytelna aplikacja, bez zbędnych animacji oraz statystyk.

Screeny z aplikacji Realme Link

Realme Watch S Pro wyświetlacz

Po pierwsze ekran! Okrągły, duży, kolorowy wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1.39 cala. Wyraźny, czytelny i prosty w obsłudze, ale o tym za chwilę. Pokryty odpornym na zarysowania i uszkodzenia szkłem Gorilla Glass. Koperta wykonana jest ze stali nierdzewnej, natomiast konstrukcja zapewnia wodoodporność na poziomie 5ATM, o czym możemy przeczytać na stronie producenta.

Nie sprawdzałam tego, ale zwróciłam uwagę na to, że ekran jest bardzo czuły na spadające na niego krople wody: wybudza się i uruchamia zmiana tarczy. Jednym z trybów sportowych jest pływanie w basenie, co może tylko potwierdzać wodoszczelność.

Realme Watch S Pro tarcze/fot. Dziewczyna Endorfina

Pasek w smartwatch’u

Po drugie pasek. Silikonowy, przyjemny w dotyku, miękki, wręcz niewyczuwalny. Jeśli nie podoba nam się ten, który dołączony jest do zestawu, możemy go wypiąć i zamienić na ładniejszy. Warto też zwrócić uwagę na klamerkę, bo tę, którą widzicie na zdjęciach łatwo uszkodzić.

Podczas, kiedy w dwa razy droższym amerykańskim zegarku Fitbit Sense nie podobał mi się silikonowy zegarek, uczulał i odbijał na skórze, tak w przypadku Realme pasek (o ile ktoś lubi silikonowe) mi nie przeszkadza.

Ładowarka/fot. Dziewczyna Endorfina

Realme Watch S Pro bateria

Po trzecie bateria. Producent zapewnia, że na jednym ładowaniu smartwatch wytrzyma około 14 dni, ale nie bądźmy nadmiernymi optymistami. Ponieważ jeśli np. biegamy z zegarkiem, używamy różnych trybów sportowych i zarządzamy muzyką lepiej mieć przy sobie ładowarkę.

Proces ładowania Realme Watch S Pro/fot. Dziewczyna Endorfina

Sterowanie jest dziecinnie proste i intuicyjne. Ekran jest dotykowy i przesuwamy po nim palcem w różnych kierunkach. Na boku tarczy znajdują się dwa pokrętła, którymi możemy bawić się i kręcić, ale bez żadnego efektu, bo widok tarczy nie zoomuje się. Kliknięcie w górny powoduje wybudzenie się i wygaśnięcie ekranu, z kolei dolny wprowadza nas w tryby sportowe.

Realme Watch S Pro funkcje

Do menu wchodzimy przesuwając palcem w górę.

Zegarek posiada wszystkie podstawowe funkcje: kilkanaście trybów sportowych (podstawowe i najpopularniejsze, lista dostępnych aktywności na filmie), możliwość ustawienia alarmu, stoper, minutnik, kompas, a także pomiary poziomu stresu i tętna.

Wybrane zakładki z menu/fot. Dziewczyna Endorfina

Pokaże prognozę pogody, pomoże znaleźć telefon, zarejestruje dzienne statystyki dotyczące spalonych kalorii, kroków, zmierzy saturację i przeprowadzi trening oddechowy.

Z pozycji zegarka możemy podejrzeć statystyki dotyczące snu, a także sterować aparatem w telefonie. Zegarek nie posiada wbudowanego aparatu, nie ma też możliwości odbierania połączeń, brakuje również wejścia na kartę pamięci i kartę SIM. Jeśli chodzi o możliwość zapłaty zegarkiem, to niestety również nie możemy na to liczyć. 

Zestaw Realme Watch S Pro/fot. Dziewczyna Endorfina

Jest to naprawdę fajny zegarek o solidnej baterii i porządnym, wyraźnym ekranie, a to wszystko za około 550-600 zł. Wyświetlane kolory są przyjemne dla oka, a ekran dopasowuje swoją jasność do otoczenia. Trybów sportowych jest mało, ale musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy rzeczywiście uprawiamy taką aktywność, której w rejestrze nie ma? Tak jak zawsze przed zakupem zdecydujmy, z których funkcji zegarka będziemy korzystać? Bo często wybieramy droższy sprzęt, a później nie korzystamy z jego możliwości.

Dziewczyna Endorfina

wcześniejsze wpisy

Comments

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swoje imię

poprzednie wpisy